Przeczyściec

Purpli długo nie było, bo była zajęta wieloma sprawami, z których to po części coś wyszło, a w pozostałej większości nie wyszło nic, ale zanim nie wyszło, to Purpla musiała się napracować przed, albo po.

Wyszło z Hunami, bo udało im się uzyskać promocje do kolejnych klas, co dla celów motywacyjno- rozwojowych musiało być wielokrotnie i przy różnych okazjach podważane, co wymagało wiele wysiłku oraz czynności dodatkowych i towarzyszących. Purpla jednak finalnie mogła odetchnąć i obejrzeć dwa z trzech świadectw, gdyż Młody miał umówionego fryzjera, a wiadomo, że są sprawy ważne i ważniejsze.

Dwie trzecie Hunów następnie zostało oddtransportowane na obóz, co uczyniło Purplę i szczęśliwą i trochę nie do końca w tym samym czasie, bo to trochę tak jakby bardzo gwałtownie i nieoczekiwanie pozbyć się zaparcia. W sklepie meblowym na przykład. Niby ulga, ale co z nią zrobić.

Reszta natomiast zupełnie się nie udała, więc Purpla nie kupiła wymarzonego domu, bo jednak woli czyste prawne sytuacje od uroczych sprzedających, pomimo ich gorących zapewnień, że wszystko się ułoży i będzie pani zadowolona. Purpla kompletnie nie wie skąd w pewnych momentach życia bierze się jej stanowczość, ale godzi się na wiele zjawisk, których nie rozumie, więc tak było i tym razem.

Godzenie się na rzeczy niezrozumiałe było znacznie trudniejsze kiedy naród wybrał co tam wybrać miał i to dla Purpli było trudne w cholerę. I bardzo musiała się napracować z tym wszystkim, bo to jest w tej samej kategorii co siadanie na tarczowej pile okrakiem, ale za pół browara i pasztet i Purpla nie wie, skąd to się bierze, że ludziom ten pasztet aż tak smakuje.

Ale póki co Purpla odpoczywa.

Jest puszcza, jeziora, muchi, ale komarów zdecydowanie mniej niż ktoś by się mógł spodziewać.

Zabraliśmy ze sobą jedno zwierzątko, bo nie znaleziono chętnych na dokarmianie.

Ciekawe ilu statystycznych rodaków podróżuje na Mazury z dwoma terrariami, w jednym z których mieszka modliszka, a w drugim świerszcze na obiady, czyli taka trochę dieta pudełkowa.

Jest pięknie.

Wasza Purpla.